Złoty tatuaż

  • 5 lat temu
  • 1


  • ...albo najbardziej ulotna biżuteria świata. Od dawna miałam ochotę tak się okleić
    ...albo najbardziej ulotna biżuteria świata. Od dawna miałam ochotę tak się okleić

    Ostatnio widzę sporo takich naklejanek. Były choćby na okładce tegorocznego letniego wydania Fashion Magazine czy froncie płyty Złoto Krzyśka Zalewskiego. Ale kompletnie nie to mnie inspirowało.

    Oblepienie skóry pozłotkiem chodziło mi po głowie od pewnego czasu, a pierwszy impuls pojawił się dawno temu, dzięki zdjęciom w Elle z Agnieszką Martyną w roli głównej. Otóż ta jedna z najpiękniejszych polskich modelek ever wystąpiła w sesji ślubnej (przedślubnej?) i styliści zaproponowali jej zamiast tradycyjnego welonu czy wianka naklejankę ze złotych płatków na włosach. Kapitalny pomysł!

    Na użytek tych zdjęć zakleiłam sobie, jak widać, całe ramię i włosy trochę też. Powstał świetny biżuteryjny tatuaż. Fakt, ulotny, ale to właśnie daje mu także przewagę nad tradycyjnymi dziarami, które raz narysowane, są takimi cały czas. A zdobienie ze złotka można zmieniać, dozować, ułożeniem nadawać charakter.

    Sukienka Laurelle, fot. Maciej Burzykowski

    komentarze
    1. Kamila pisze:

      Pięknie to wygląda ❤️ zainspirowała mnie Pani karnawał tuż tuż… pozdrawiam ciepło Kamila!

    Skomentuj Kamila Anuluj pisanie odpowiedzi

    Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *. Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.